Liczba postów: 8
Liczba wątków: 3
Dołączył: Mar 2016
Od przyszłego tygodnia w dobrych sklepach modelarskich I oczywiście na stronie
http://www.taurusmodels.pl:
ruchome zawieszenie do T-18 i Su-18 (pasuje do mod 1927 i 1930). Składa się na klik i można się dopasować do rzeźby terenu. Przede wszystkim można zrobić POPRAWNE zawieszenie, nie to, co oferuje HobbyBoss. Cena sklepowa 75PLN:
![[Obrazek: 3502_4.jpg]](http://www.taurusmodels.pl/img/Su-18/3502_4.jpg)
skrzynka na amunicję radziecką 76.2 do haubicy, cena sklepowa 8.75PLN:
![[Obrazek: 3503%20ADV.jpg]](http://www.taurusmodels.pl/img/reklamyWWW/3503%20ADV.jpg)
Zachęcam do zanabycia celem wzbogacenia imperialistycznego właściciela fabryki.
Pozdrawiam
Liczba postów: 503
Liczba wątków: 8
Dołączył: Dec 2014
Tak lekko mieszane uczucia mam. Te spawy to raczej niepotrzebne są, wyglądają jak na jakiejś powojennej rekonstrukcji. O ile dobrze pamiętam to stosowano tam połączenia śrubowe. Natomiast przydałyby się prawidłowe koła, bo te od HB nie przypominają oryginału.
Liczba postów: 8
Liczba wątków: 3
Dołączył: Mar 2016
(08-05-2017, 21:47)JanuszF napisał(a): Tak lekko mieszane uczucia mam. Te spawy to raczej niepotrzebne są, wyglądają jak na jakiejś powojennej rekonstrukcji. O ile dobrze pamiętam to stosowano tam połączenia śrubowe. Natomiast przydałyby się prawidłowe koła, bo te od HB nie przypominają oryginału.
Spawy jak najbardziej są potrzebne - taka była konstrukcja wózków - cylinder amortyzatora był przyspawany do mocowania, mocowanie śrubowane. Wahacze składały się z płaskownika, do którego przyspawane były mocowania łożysk. Te wszystkie elementy były właśnie spawane.
Liczba postów: 343
Liczba wątków: 14
Dołączył: Jan 2011
Liczba postów: 503
Liczba wątków: 8
Dołączył: Dec 2014
(09-05-2017, 11:04)taurusmodels napisał(a): (08-05-2017, 21:47)JanuszF napisał(a): Tak lekko mieszane uczucia mam. Te spawy to raczej niepotrzebne są, wyglądają jak na jakiejś powojennej rekonstrukcji. O ile dobrze pamiętam to stosowano tam połączenia śrubowe. Natomiast przydałyby się prawidłowe koła, bo te od HB nie przypominają oryginału.
Spawy jak najbardziej są potrzebne - taka była konstrukcja wózków - cylinder amortyzatora był przyspawany do mocowania, mocowanie śrubowane. Wahacze składały się z płaskownika, do którego przyspawane były mocowania łożysk. Te wszystkie elementy były właśnie spawane.
Szczerze powiedziawszy to wątpię aby wahacze były spawane, ta technologia w latach 20 była jeszcze dość młoda, a te elementy były dość mocno obciążone, na moje oko były odlewane.
Jeżeli chodzi o amortyzator, to znam tylko jeden oryginalny, kompletny egzemplarz. Jakiś czas temu wydobyto wannę z zabetonowanego schronu która posiadała przynajmniej fragmenty amortyzatorów, ale nie natrafiłem na dobre fotki tego znaleziska.
W każdym razie, ja na zdjęciach amortyzatora, które zamieszczam poniżej, śladów spawania nie dostrzegam.
i jeszcze rekonstrukcja cad z rosyjskiej strony
Fotka oryginalnego kółka
Liczba postów: 8
Liczba wątków: 3
Dołączył: Mar 2016
Ależ super materiały!
Że też ja tego wcześniej nie widziałem! Długo szukałem materiałów, zdjęć i najlepsze co znalazłem, to ModelistKonstruktor z 77roku, gdzie ten element był przedstawiony jako spawany. Co zrobić? Trzeba z tym żyć :)
Liczba postów: 343
Liczba wątków: 14
Dołączył: Jan 2011
10-05-2017, 13:00
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 10-05-2017, 13:01 przez Paweł Leszczyński.)
Panowie, wystarczy szybkie przeszukanie internetów. Podwozi do tego pojazdu było kilka rodzajów i spawane i skręcane nie wspominając o różnych kołach i tyle w temacie... .