Liczba postów: 1,638
Liczba wątków: 38
Dołączył: Jan 2011
Dla mnie oczywiście model na wysokim poziomie - z pkt widzenia prac na obecnym etapie jednak jeszcze jest nierówny.
Dla mnie wieża zdecydowanie odcina się od podwozia zarówno kolorystyką jak też wyeksploatowaniem, ale to może efekt zamierzony.
No i oczywiście to nie koniec prac - więc ja czekam dalej żeby oczywiście "piać z zachwytu" na koniec.
Powodzenia i owocnej walki :) Co do filmowania procesu malowania ja z przyjemnością bym pooglądał.
Pozdrawiam
Liczba postów: 436
Liczba wątków: 32
Dołączył: Jun 2014
(01-10-2018, 08:30)Jacek Cieślak napisał(a): Dla mnie oczywiście model na wysokim poziomie - z pkt widzenia prac na obecnym etapie jednak jeszcze jest nierówny.
Dla mnie wieża zdecydowanie odcina się od podwozia zarówno kolorystyką jak też wyeksploatowaniem, ale to może efekt zamierzony.
No i oczywiście to nie koniec prac - więc ja czekam dalej żeby oczywiście "piać z zachwytu" na koniec.
Powodzenia i owocnej walki :) Co do filmowania procesu malowania ja z przyjemnością bym pooglądał.
Płaskie powierzchnie wieży jak widzę nie tylko mi nie dają spokoju.  Jeszcze sam nie wiem czy i co ewentualnie z nimi więcej zrobić.
Na zdjęciach ciężko mi uchwycić pewne subtelności (10-letnia cyfrówka powoli przestaje ogarniać), a z drugiej strony nie chcę mieć wszystkiego omłotkowanego i ociapanego tak samo. Powoli nadchodzi etap tzw. "final touches", więc jeszcze to i owo będzie można porobić.
Tymczasem...
Stosunkowo ważny etap malowania - błoto - już za mną.
Ponieważ model planuję wykonać na podstawie pierwszego zdjęcia wątku, uznałem że potrzebuję mokrej, stopniowo przysychającej warstwy błota. Tak jakby pojazd stał w danym miejscu od pewnego czasu i zaczął obsychać. Na poniższym zdjęciu opisałem krok po kroku co i jak robiłem, aby to osiągnąć.
Niemal dokładnie to samo zrobiłem na kołach:
I częściowo na gąsienicach - nad nimi będę jeszcze pracował dopiero po zamontowaniu na modelu, ale też po umieszczeniu go na podstawce.
Pozdrowienia!
Liczba postów: 1,388
Liczba wątków: 31
Dołączył: Aug 2013
Piękne błoto.
Krzysiek
Czołgi - pancerna pięść armii.
Liczba postów: 1,638
Liczba wątków: 38
Dołączył: Jan 2011
Koła mi się podobają - błoto na wannie będzie praktycznie po założeniu gąsek niewidoczne :)
Wielki plus za "step by step" widać fajnie zmiany powstawania efektów błotnych.
Teraz składaj wszystko do kupy - zobaczymy efekt końcowy, który jak już widać będzie bardzo ciekawy :)
Pozdrawiam
Liczba postów: 436
Liczba wątków: 32
Dołączył: Jun 2014
(02-10-2018, 06:37)Jacek Cieślak napisał(a): Koła mi się podobają - błoto na wannie będzie praktycznie po założeniu gąsek niewidoczne :)
Wielki plus za "step by step" widać fajnie zmiany powstawania efektów błotnych.
Teraz składaj wszystko do kupy - zobaczymy efekt końcowy, który jak już widać będzie bardzo ciekawy :) Mówisz - masz. ;
Model obuty w kapcie.  Wreszcie wygląda tak jak powinien.
Teraz nadszedł czas na drobny brudzing wszystkiego co powyżej linii błotników, dodanie pewnych detali i... kończymy.
Pozdrowienia!
Liczba postów: 1,638
Liczba wątków: 38
Dołączył: Jan 2011
No to jeszcze zdjęcie od tyłu poproszę - ciekawi mnie ile wnętrza jest widoczne bo nie wiem czy nie warto byłoby zerwać mu jakąś gumę np z boku.
Jeszcze nad lufami bym popracował (oleje, pigment?). Tak końcowo to taki model z gatunku do galerii prywatnej jako inspiracja.
Pozdrawiam
Liczba postów: 436
Liczba wątków: 32
Dołączył: Jun 2014
(03-10-2018, 06:43)Jacek Cieślak napisał(a): No to jeszcze zdjęcie od tyłu poproszę - ciekawi mnie ile wnętrza jest widoczne bo nie wiem czy nie warto byłoby zerwać mu jakąś gumę np z boku.
Jeszcze nad lufami bym popracował (oleje, pigment?). Tak końcowo to taki model z gatunku do galerii prywatnej jako inspiracja.
Dzięki,
Foto z tyłu już niestety nie będzie - wszystko (prawie) zasłoniła plandeka. Także wnętrze jesst z gatunku tych co są, ale nikt nie wie po co. ;
Lufy, lufy... oleje są, jest też troszkę obdrapań, postaram się to pokazać na jakimś zbliżeniu jak założę na hamulce wylotowe folię. Pigmentów nie wykluczam, wszak te aktualnie własnie się kładą.
Liczba postów: 436
Liczba wątków: 32
Dołączył: Jun 2014
Liczba postów: 1,388
Liczba wątków: 31
Dołączył: Aug 2013
Poezja.
Krzysiek
Czołgi - pancerna pięść armii.
Liczba postów: 1,638
Liczba wątków: 38
Dołączył: Jan 2011
Pomijając piękno modelu i kunszt modelarski kolegi dla mnie pracy wymagają jeszcze :
- skrzynka drewniana (stanowczo za dobrze wygląda jak na miejsce usytuowania i widok przodu pojazdu),
- skrzynka z narzędziami na błotniku (wręcz prosi się aby była choć trochę pogięta),
- no i na koniec wloty powietrza do komory silnikowej - popracuj nad tym bo wyglądają trochę jak wydechy
Wiem, wiem napisać dobrze zrobić trudniej -  więc to nie czepianie się bo model naprawdę świetny.
Pozdrawiam
Liczba postów: 436
Liczba wątków: 32
Dołączył: Jun 2014
(04-10-2018, 07:49)Jacek Cieślak napisał(a): Pomijając piękno modelu i kunszt modelarski kolegi dla mnie pracy wymagają jeszcze :
- skrzynka drewniana (stanowczo za dobrze wygląda jak na miejsce usytuowania i widok przodu pojazdu),
- skrzynka z narzędziami na błotniku (wręcz prosi się aby była choć trochę pogięta),
- no i na koniec wloty powietrza do komory silnikowej - popracuj nad tym bo wyglądają trochę jak wydechy
Wiem, wiem napisać dobrze zrobić trudniej - więc to nie czepianie się bo model naprawdę świetny.
Czepiaj się Jacku, czepiaj, bo takie uwagi mogą wyjść tylko z pożytkiem dla modelu. : 
Coś jeszcze porobimy tu i ówdzie.
Liczba postów: 436
Liczba wątków: 32
Dołączył: Jun 2014
Liczba postów: 436
Liczba wątków: 32
Dołączył: Jun 2014
A skoro się rzekło - podstawka. Ponieważ modelem chcę odwzorować zdjęcie główne tego wątku, nie pozostało mi nic innego jak rozplanować ją sobie podobnie jak kadr w/w zdjęcia.
Może to trochę nietypowe, bo w ten sposób krótszy bok podstawki będzie tym dominującym i "głównym", ale myślę, że da to fajny efekt - jeśli wszystko się uda - przeniesienia zdjęcia do 3d, ale w 35-krotnym pomniejszeniu.
Na tą chwilę mam suchy grunt gotowy do malowania. To standardowa mieszanka kleju do płytek, piasku, posypek, trawek, gałązek, suchych pokruszonych liści itp. śmieci.
Pozdrowienia!
Liczba postów: 436
Liczba wątków: 32
Dołączył: Jun 2014
Maziam powoli podstawkę.
Chciałbym ostatecznie osiągnąć efekt wilgotnych zakamarków i niżej położonych miejsc z kałużami oraz nieco przesuszonych fragmentów położonych wyżej.
Powoli wylewam kałuże ze Still Water Vallejo - pierwszy raz to robię, więc staram się lać jak pan Bóg przykazał cienkie warstewki w odstępach 24-godzinnych.
Niby to tylko kałuże, ale w takim tempie to nie wiem czy tygodnia starczy aby je wypełnić i jakoś to wyglądało, tym bardziej, że Still Water traci na objętości przy schnięciu i lekko wklęsa...  Ale nic to, może się uda.
Pozdrowienia!
|